21.06.2005 :: 20:24
Drugi zachód Słońca cz.4 Och Myszko tak mi się nie chce uczyć :/ Jestem rozkojarzony, roztęskniony a na dodatek mam rykoszetowy ból głowy :((( Tak bardzo mocno Cię kocham i chciałbym móc Cię teraz przytulić, ucałować, ukochać... :*** Nie mam siły...chyba przedawkowałem kawę na dziś i trochę mną rzuca :( Cieszę się, że zostało już tylko niecałe 8 wydań expressu :D A wtedy będziemy się tulić i całować do woli :))) :*** Strasznie tęsknię i tak jak Ci wcześniej pisałem z jednej strony bardzo mnie to mobilizuje i uczy cierpliwości, a z drugiej rozprasza i rozkojarza albo raczej skupia na myśleniu o Tobie i wszystkich naszych pięknych chwilach spędzonych wspólnie <3<3<3 Kocham Cię Dziecinko <3<3<3 Myślę Tęsknię Kocham <3<3<3